Do premiery Star Wars: Battlefront jeszcze sporo czasu, ale ciągle pojawiają się nowe informacje – ostatnio pisaliśmy o ilości map. Co nowego?
Przede wszystkim AT-ST będą grywalne! Dla przypomnienia, AT-ST (All Terrain Scout Transports) to imperialny „pojazd”, który wygląda tak jak na obrazku na dole:
Wiemy też, że tylko wybrana broń, a konkretniej niektóre karabiny, będą wyposażone w celowniki optyczne – nie będzie celowników mechanicznych. Będziemy więc celować „z biodra”.
Oprócz tego pojawił się także ładniutki zrzut ekranowy, którego autentyczność potwierdził na forum Reddit odpowiedzialny za kontakt ze społecznością graczy Mathew Everett:
Everett wypowiedział się także na temat systemu tworzenia postaci:
Tak, będzie można dostosowywać postaci na przeróżne sposoby (…) Chcemy stworzyć jak najbardziej autentyczne i realistyczne doświadczenie płynące ze Star Warsów, które sprawi, że poczujecie się, jakbyście byli częścią tego świata. Z tego powodu nie pozwolimy graczom na tworzenie fioletowych szturmowców czy na zmienianie koloru kostiumu Dartha Vadera na pomarańczowy.
Poza tym misje fabularne mają się odbywać na tych samych mapach, które pojawią się w trybie sieciowym, ale mają być lekko zmienione – w jakim stopniu, tego jeszcze nie wiadomo.
Gra będzie działała w 60 klatkach na sekundę, ale jak widać nie można mieć wszystkiego –tryb kooperacyjny z podzielonym ekranem ma działać w 30. Cóż.
Star Wars: Battlefront pojawi się w sklepach 17 listopada tego roku.
źródło: gamezilla.pl